Jeszcze raz o szczepionkach na COVID-19

Alicia Ault. COVID-19 Vaccines Face Hesitancy, Fair Distribution Issues. Medscape

Eksperci liczą, że szczepionka na COVID-19 będzie dostępna w połowie 2021 r., niezwykle szybko wobec dotychczasowej średniej ok. 10 lat.

Taka szybkość może mieć też złe strony – wątpliwości pacjentów, podejrzenia o niedostateczne przebadanie bezpieczeństwa szczepionek.

W połowie maja w badaniu ankietowym mniej niż  połowa respondentów w USA podała, że planuje się zaszczepić, jedna trzecia nie jest pewna, a ok. 20% jest przeciwna. Wśród Afroamerykanów gotowych zaszczepić była tylko jedna czwarta.

Wśród przyczyn odmów dominują obawy o bezpieczeństwo (70%), obawy o zakażenie poprzez szczepienie (40%) i brak wiary w skuteczność (30%).  Niezbędne są szerokie działania edukacyjne.

Inne dylematy zdrowia publicznego, poruszane w artykule w portalu Medscape to: jak uczciwie rozdystrybuować szczepionki do różnych krajów, priorytety szczepień w poszczególnych krajach oraz kwestie dostępności cenowej.

Eksperci są zgodni, że priorytetowymi grupami do zaszczepienia będą pracownicy opieki zdrowotne, inni „kluczowi” pracownicy, którzy muszą spotykać się z dużą liczbą osób, a także ludzie starsi.

W USA takie decyzje będą podejmowane przez Advisory Committee on Immunization Practices (ACIP) w porozumieniu z FDA. Dla innych krajów wskazówki poda WHO, ale będzie to decyzja lokalnych władz.

Opracowano na podstawie: Medscape, 15 czerwca 2020

Marcin Kargul

0 replies on “Jeszcze raz o szczepionkach na COVID-19”