Joerg Herrmann. From trends to transformation: where cardio-oncology is to make a difference. Eur Heart J 2019 online (dostępny pełen tekst)
W ostatniej dekadzie obserwuje się spektakularny rozwój kardio-onkologii, zajmującej się głównie głównie chorobami sercowo-naczyniowymi u pacjentów onkologicznych.
Edytorial European Heart Journal nawiązuje do pracy opublikowanej w tym samym numerze pisma. Jej autorzy przeanalizowali dane ponad 3 mln pacjentów z 28 nowotworami z lat 1973-2015 z amerykańskiej bazy Surveillance, Epidemiology, and End Results (SEER). Sposród nich 38% zmarło z powodu nowotworu a 11% z powodów sercowo-naczyniowych.
Wyniki te potwierdzają, że pacjenci nowotworowi mają 2-6 krotnie wyższe ryzyko sercowo-naczyniowe niż populacja ogólna.
Na przestrzeni analizowanego okresu dla niektórych nowotworów (raki tarczycy, piersi, układu moczowo-płciowego, czerniak, chłoniak Hodgkina) ryzyko zgonu z powodu nowotworu zmniejszyło się i jest obecnie porównywalne z ryzykiem zgonu sercowo-naczyniowego.
W komentarzu podkreślono także, iż:
– zwiększone ryzyko sercowo-naczyniowe dotyczy całego życia, ale szczyt osiąga w pierwszym roku od rozpoznania nowotworu, co wynika z nakładania się istniejącej wcześniej choroby sercowo-naczyniowej lub jej czynników ryzyka, toksycznego działania leków i obciążenia związanego z samym nowotworem.
– następnie po fazie plateau często dochodzi do ponownego wzrostu ryzyka, na skutek później toksyczności leczenia oraz progresji samej choroby sercowo-naczyniowej.
A zatem nie jest wystarczające podejmowanie działań w odpowiedzi na pojawiające się objawy i powikłania. Konieczna jest proaktywna postawa, odpowiednie interwencje jeszcze przed rozpoczęciem leczenia nowotworu i ich kontynuowanie przez całe życie chorego.
Opracowano na podstawie: European Heart Journal, 25 listopada 2019
Marcin Kargul