Na łamach Asian Journal of Psychiatry ukazała się praca Samanthy G. Block i wsp. dotycząca aktualnego stanu wiedzy na temat leczenia dużego epizodu depresyjnego.
Depresja jest częstą chorobą, może dotyczyć aż 16% populacji w ciągu całego życia. W USA roczna częstość zachorowania wynosi 6,6%. Choroba ta dotyczy dwukrotnie częściej kobiet niż mężczyzn. Jedynie 30-40% pacjentów osiąga remisję podczas monoterapii. Tym samym aż 60-70% chorych nie odpowiada optymalnie na terapię a duży odsetek pacjentów ma depresję oporną na leczenie.
Nie istnieją żadne specyficzne predyktory odpowiedzi na leczenie. Depresja jest chorobą nawracającą. Ponad 75% chorych doświadcza więcej niż jednego epizodu. Pacjenci nieosiągający remisji są w grupie ryzyka próby samobójczej. Biorąc pod uwagę częstość oporności na leczenie i jej konsekwencje, optymalizacja leczenia jest konieczna. W pracy przedstawiono aktualne tendencje w terapii dużego epizodu depresyjnego – farmakoterapii, terapii elektrowstrząsami, powtarzalnej przezczaszkowej stymulacji magnetycznej i psychoterapii.
Dobrze poznaną grupą są starsze preparaty: trójcykliczne leki przeciwdepresyjne i inhibitory monoaminooksydazy. Niestety, ich skuteczność limitowana jest dużą liczbą działań niepożądanych. Nowszymi lekami są inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (selective serotonin reuptake inhibitors, SSRI) and oraz inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny (serotonin norepinephrine reuptake inhibitors, SNRI). Do grupy SSRI należą: fluoksetyna, sertralina, paroksetyna, citalopram i escitalopram, wprowadzone do obrotu w USA w latach 1987-2003, a do SNRI – duloksetyna, wenlafaksyna i deswenlafaksyna wprowadzone w USA w latach 1995-2008. Leki te charakteryzują się lepszym profilem toksyczności, stwierdzono także w badaniach klinicznych kilkuprocentowe wskaźniki skuteczności po zmianie SSRI na NSRI.
Do grupy antydepresantów atypowych należą mianseryna, mirtazapina, reboksetyna, tianeptyna, bupropion i trazodon. Leki te charkateryzują się mieszanym mechanizmem działania i skutecznością także w innych rozpoznaniach, jak fobie czy dystymia. Nowymi lekami są nefazodon, wortioksetyna i agomelatyna.
Prowadzone są badania nad wpływem diety bogatej w kwasy omega 3 na przebieg depresji – na razie ich wyniki są niejednoznaczne. Badano także suplementację hormonami tarczycy i hormonami płciowymi – na razie postepowanie takie nie jest powszechnie rekomendowane. Terapia elektrowstrząsami, choć skuteczna, wymaga znieczulenia ogólnego, ponadto może powodować zaburzenia pamięci i wiąże się ze stygmatyzacją chorego. Wykazano także skuteczność stymulacji nerwu błędnego w leczeniu depresji. Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna i głęboka stymulacja mózgu są zabiegami o potwierdzonej skuteczności.
Pomimo wielu skutecznych opcji terapeutycznych, depresja nadal pozostaje wyzwaniem dla lekarzy. Istnieją wytyczne wspomagające optymalizację leczenia, jednak niezbędne są protokoły spersonalizowane, oparte na osiągnięciach genomiki i nowych metod obrazowania.
Magdalena Wiśniewska