Co nowego w terapii niewydolności serca?

Amresh Raina i Manreet Kanwar . New drugs and devices in the pipeline for heart failure with reduced ejection fraction versus heart failure with preserved ejection fraction , LINK: Curr Heart Fail Report 2014;11:374

Niewydolność serca (NS) nadal  stanowi olbrzymie obciążenie dla systemów opieki zdrowotnej. Zwiększanie liczebności pacjentów z NS wynika m.in. ze starzenia populacji, a także większego nasilenia czynników ryzyka zachorowania na NS jak otyłość, nadciśnienie, cukrzyca, itp. Istotne znacznie ma coraz skuteczniejsze leczenie zawałów serca.

W ostatnich dekadach osiągnięto znaczący postęp w leczeniu NS z obniżoną frakcją wyrzucania tzw HFrEF (Heart Failure with reduced ejection fraction), niemniej jednak chorobowość i śmiertelność utrzymują się na wysokim poziomie. Natomiast u chorych z NS z zachowaną frakcją wyrzucania (HFrEF – Heart Failure with preserved ejection fraction) rokowanie nie zmieniło się istotnie w ostatnich latach.

W HFrEF postępowanie farmakologiczne oparte jest na stosowaniu leków blokujących aktywację neurohormonalną, do których w ostatnich latach dołączyła iwabradyna. Próby wprowadzenia nowych leków w ostrej HFrEF (nesiritide, levosimendan czy też antagonista receptorów adenozyny – rolofilina) nie przyniosły istotnej poprawy. Obiecujące wyniki przyniosły natomiast badania I i II fazy z zastosowaniem serelaksyny. Wymaga to potwierdzenia w dalszych eksperymentach.

Korzystne informacje pochodzą z badania PARADIGM-HF z lekiem będącym połączeniem walsartanu i inhibitora neprilizyny (enzymu rozkładającego peptydy natriuretyczne). Inne próby z zastosowania terapii komórkami macierzystymi, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, przyniosły rozczarowanie. W innych badaniach eksperymentalnych, w których zwiększano ekspresję genu dla SERCA2a w miocytach, zarejestrowano korzystny wpływ interwencji na funkcję mięśnia, potwierdzając jednocześnie bezpieczeństwo tych metod. U pacjentów z nadciśnieniem płucnym podejmowano próby oceny przydatność inhibitorów fosfodiesterazy (PDE-5) rejestrując poprawę funkcjonalną. Brak jest jednak przekonujących informacji odnośnie przeżywalności.

W ostatnich latach testowane są także nowe urządzenia wszczepialne. Kontynuowane są prace nad różnymi sposobami modyfikacji aktywacji współczulnej. Należy także zwrócić uwagę na dalszą miniaturyzację urządzeń wspomagających pracę lewej komory, które dodatkowo mogą generować przepływ pulsacyjny. Przełomem mogą okazać się systemy, które nie wymagają wyprowadzenia linii sterującej i łączącej z baterią na zewnątrz skóry. Nowy pomysłem są próby wspomagania krążenia przez założenie balonu zewnątrzaortalnego.

W odróżnieniu od HFrEF, w HFpEF jak na razie brak jest terapii wydłużającej przeżycie. Także wyniki badan eksperymentalnych nie przynoszą rozstrzygnięcia. Nieskuteczne okazało się stosowanie PDE-5. Pewne korzystne dane przyniosły badania przedkliniczne z zastosowaniem stymulacji cGMP w mięśniach gładkich naczyń. Kontynuowane są także próby z nowymi generacjami antagonistów endoteliny. W odniesieniu do urządzeń wszczepialnych prowadzone są eksperymenty z implantacją miniaturowych urządzeń monitorujących parametry hemodynamiczne (gł. ciśnienie w krążeniu płucnym), co jak wykazano może przełożyć się na redukcję hospitalizacji. W następnych latach możliwe jest uzyskanie leków modyfikujących mechanizmy patofizjologiczne w HFpEF i tym samym poprawę rokowania.

Opracowane na podstawie: Internet / Grudzień 2014
Tomasz Rywik

0 replies on “Co nowego w terapii niewydolności serca?”