Gary W Small – Treating Dementia and Agitation LINK: JAMA 2014;311:677
Na łamach JAMA ukazał się edytorial Gary’ego W. Smalla dotyczący leczenia otępienia i niepokoju.
Wiek jest głównym czynnikiem ryzyka rozwoju demencji. Osoby kończące 65 lat mają 10% ryzyko wystąpienia otępienia, a do 85 roku życia ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera obejmuje około jednej trzeciej populacji. Szacuje się, że do roku 2050 otępienie dotknie aż 14 milionów Amerykanów.
Głównymi zaburzeniami neurokognitywnymi są upośledzenie pamięci, zdolności językowych i innych umiejętności, co czyni pacjentów coraz bardziej zależnymi od otoczenia. W miarę postępu choroby nasila się niepokój, agresja, drażliwość i inne zaburzenia zachowania, znacznie upośledzające funkcjonowanie społeczne i często wymagające opieki w specjalistycznych ośrodkach.
FDA (Food and Drug Administration) dotychczas nie zarejestrowało żadnego preparatu do leczenia niepokoju związanego z otępieniem, nie istnieje też żaden algorytm leczenia. W praktyce klinicznej stosuje się leki przeciwpsychotyczne, przeciwdepresyjne, przeciwpadaczkowe, inhibitory cholinoesterazy i inne leki. Stosowane w ostatnich latach neuroleptyki atypowe charakteryzują się zwiększonym ryzykiem zgonu z powodu zdarzeń kardiologicznych.
W bieżącym numerze JAMA Porsteinsson i wsp. przedstawili wyniki randomizowanego badania, porównującego wyniki leczenia 186 chorych z demencją i niepokojem citalopramem vs placebo. Wykazano, że chorzy leczeni citalopramem osiągali w 40% przypadków poprawę w teście ADCS-CGIC (Alzheimer Disease Cooperative Study-Clinical Global Impression of Change) w porównaniu z 26% pacjentów otrzymujących placebo. Ponadto opiekunowie chorych otrzymujących lek byli mniej narażeni na stres. Citalopram jednakże wydłuża odstęp QT i wiąże się z dużym ryzykiem kardiologicznym i według FDA nie powinien być stosowany w dawce większej niż 40 mg na dobę. Ponadto, lek ten pogarszał funkcje poznawcze oceniane w skali Mini-Mental State Examination (MMSE) po 9 tygodniach terapii w porównaniu z placebo, autorzy podkreślają jednak, że skala ta jest narzędziem ograniczonym w zaawansowanym otępieniu.
W wyborze odpowiedniego leku dla konkretnego pacjenta należy rozważyć wiele czynników, w tym bezpieczeństwo kardiologiczne i dane z randomizowanych badań klinicznych. Dopóki nie będą dostępne skuteczniejsze terapie, uważna selekcja pacjentów i ich monitorowanie może poprawić funkcjonowanie i jakość życia przynajmniej niektórych z nich.
Opracowane na podstawie: JAMA / 19 lutego 2014
Magdalena Wiśniewska