L. Kristin Newby i wsp – Myocardial Infarction Rule-out in the Emergency Department. Are High-Sensitivity Troponins the Answer? LINK: Arch Intern Med. 2012;172:212
Na łamach Archives of Internal Medicine Kristin Newby opublikowała interesujący komentarz do pracy Reichlina i wsp. poświęconej wykorzystaniu troponin wysokiej czułości (hsTn) w algorytmie służącym do wykluczania bądź potwierdzania rozpoznania zawału serca w oddziale pomocy doraźnej.
Autorka przypomina przy tym, że hsTn pozwala wykryć martwicę dużo mniejszych rozmiarów od klasycznych oznaczeń Tn, ale wiąże się to z brakiem swoistości testu dla rozpoznania zawału serca. Pozytywna wartość predykcyjna testów (PPV) z wykorzystaniem hsTn okazała się w dotychczasowych badaniach niska i wynosiła zaledwie 50%. W części publikacji zwracano uwagę na zmienność wyników oznaczeń hsTn w zależności od wieku – dodatni wynik hsTn u 1% osób ogólnej populacji przed 40 rokiem życia vs 5.2% po 65 roku życia. Co więcej stosunkowo często obserwowany jest jej wzrost w stabilnej chorobie wieńcowej (11.1%) oraz u osób z wywiadem niewydolności serca (18.9%).
W komentowanej pracy Reichlin i wsp. na grupie 436 chorych w sposób losowo wybranych z grupy 872 osób z podejrzeniem ACS, u których wyjściowo i po 1 godzinie oznaczono hsTn dokonał systematycznej weryfikacji rozpoznań zawału serca. Na tej podstawie ostateczny algorytm diagnostyczny pozwalający rozpoznać zawał serca obejmował wyjściowy poziom hsTn wynoszący co najmniej 60 ng/L lub wzrost o co najmniej 15-ng/L od wartości wyjściowych do wartości oznaczonych po upływie godziny. Progi te okazały się, co ważne, niezależne od płci, zmian w zapisie EKG i czasu od początku objawów. W algorytmach wykluczających zawał serca za najkorzystniejsze uznano wartości wyjściowego progu 12 ng/L lub poniżej oraz bezwzględnej zmiany o 3 ng/L lub poniżej.
Przedstawione dane budzą duże nadzieje na przyspieszenie toku diagnostycznego w oddziałach pomocy doraźnej i jednostkach zajmujących się diagnostyką bólów w klatce piersiowej. Newby podkreśla jednak, że algorytm zaproponowany przez Reichlina i wsp. musi zostać zweryfikowany w prospektywnych badaniach, oceniających nie tylko czułość, swoistość, negatywną i pozytywną wartość predykcyjną ale także konsekwencje kliniczne jego wprowadzenia i koszt powszechnego zastosowania.
Opracowane na podstawie: Jama Internal Medicine / 10 września 2012
Magdalena Lipczyńska