Jeszcze raz o kwasach omega-3 w prewencji zdarzeń sercowo-naczyniowych

Frank B. Hu, JoAnn E. Manson – Omega-3 Fatty Acids and Secondary Prevention of Cardiovascular Diseaseu2014Is It Just a Fish Tale? LINK: Arch Int Med. 2012;172:694

Na łamach Archives of Internal Medicine ukazał się komentarz redakcyjny Hu i Mansona, poświęcony skuteczności kwasów tłuszczowych omega 3 w prewencji zdarzeń sercowo-naczyniowych. Jak podkreślają jego autorzy większość z randomizowanych prób klinicznych dotyczyła prewencji wtórnej. Ich wyniki okazały się jednak niespójne.

W dwóch wcześniejszych, otwartych próbach the Gruppo Italiano per lo Studio della Sopravvivenza nell’Infarto Miocardico [GISSI]–Prevenzione oraz Japan EPA Lipid Intervention Study odnotowano istotne korzyści płynące z suplementacji olejów rybnych, z kolei w nowszych badaniach (Alpha Omega, OMEGA, oraz SU.FOL.OM3) korzyści takich nie odnotowano.W GISSI–Heart Failure  – randomizowanej próbie z udziałem chorych z przewlekłą niewydolnością serca, w której zarejestrowano największą liczbę zdarzeń  sercowo-naczyniowych, suplementacja olejem rybnym ograniczyła liczbę zgonów sercowo-naczyniowych o 10% (95% CI, 1%-19%).

Rozbieżności wyników pojedynczych badań stały się podstawą dla przeprowadzenia meta-analizy opublikowanej na łamach Archives przez Korean Meta-analysis Study Group. Badacze włączyli do niej 14 randomizowanych prób klinicznych z udziałem łącznie 20 485 pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. Średni okres obserwacji wynosił od 1.0 do 4.7 roku. W tak dobranej grupie suplementacja  kwasów omega-3  nie wpłynęła na łączną liczbę zdarzeń sercowo-naczyniowych, śmiertelność całkowitą i nagłe zgony sercowe.

Komentując wyniki meta-analizy Hu i Manson zwrócili uwagę, że z podstawowej analizy wyłączono 2 wcześniej wspomniane otwarte próby (GISSI-Prevenzione oraz Japan EPA Lipid Intervention Study). W analizach dodatkowych obejmujących oba badania wynik okazał się bardziej korzystny, sugerując działanie ochronne omega-3, choć nadal w zakresie wartości nieistotnych statystycznie. Przyczyną rozbieżności pomiędzy korzystnymi wynikami dużych  GISSI-Prevenzione oraz Japan EPA Lipid Intervention Study i mniejszych  prób Alpha Omega, OMEGA, oraz SU.FOL.OM3 może być mała moc statystyczna tych drugich. Mozaffarian i Wu ocenili, że w przypadku tych dwóch ostatnich badań ich moc do wykrycia 25% redukcji ryzyka nie przekraczała 20%. Gdyby efekt omega-3 był jeszcze słabszy (np. 10% redukcja ryzyka) ich moc byłaby bliska zeru.

Co zatem, zdaniem  Hu i Mansona, lekarze powinni mówić swoim chorym. W chwili obecnej nie ma rozstrzygających dowodów, czy rekomendować suplementację olejów rybnych w pierwotnej lub wtórnej prewencji chorób układu sercowo-naczyniowego. Ponieważ jednak ryby nie tylko stanowią źródło kwasów omega-3 ale także zastępują w diecie mniej zdrowe czerwone mięso, należy zalecać 2 rybne posiłki tygodniowo.

Opracowane na podstawie: Jama Internal Medicine / 14 maja 2012
Magdalena Lipczyńska

0 replies on “Jeszcze raz o kwasach omega-3 w prewencji zdarzeń sercowo-naczyniowych”