Marc A. Pfeffer – Blood Pressure in Heart Failure: A Love-Hate Relationship J Am Coll Cardiol 2006;49:40
W Journal of the American College of Cardiology (JACC) ukazał się komentarz redakcyjny Marca Pfeffera, poświęcony wpływowi leków hipotensyjnych i obniżania ciśnienia tętniczego na rokowanie w niewydolności serca.
Od wielu lat nadciśnienie tętnicze uznawane jest za czynnik ryzyka sercowo-naczyniowego. Wiadomo, że odgrywa ono istotną rolę nie tylko w patogenezie zawału serca, udaru mózgu, ale także w rozwoju niewydolności serca. Tym samym skuteczne leczenie hipotensyjne stało się zasadniczym celem postępowania zmniejszającego ryzyko sercowo-naczyniowe i poprawiającego rokowanie.
Lekarze zajmujący się chorymi w ciężkim stanie, np. ze zdekompensowaną niewydolnością serca, mają jednak nieco odmienny punkt widzenia. W tej sytuacji niskie ciśnienie tętnicze jest związane z niekorzystnym rokowaniem, zwłaszcza gdy towarzyszą mu zastój czy objawy małego rzutu.
Rozbieżność pomiędzy obniżaniem ciśnienia tętniczego a rokowaniem sugerują wyniki badania V-HeFT (Veterans Administration Heart Failure Trial) (porównanie połączenia hydralazyny z diazotanem izosorbidu z prazosyną i placebo), w którym udokumentowano, że pomimo obniżenia ciśnienia w grupie prazosyny, poprawę rokowania uzyskano jedynie w grupie hydralazyny (pomimo braku istotnych zmian w ciśnieniu tętniczym). Warto przy tej okazji pamiętać o badaniu MERIT-HF, w którym leczenie „przeciwnadciśnieniowe” (beta-bloker) spowodowało wzrost ciśnienia i poprawę rokowania.
A zatem, jak pisze Pfeffer choć powszechnie „ się” z nadciśnieniem i z każdym „mmHg” powyżej normy na manometrze, to jednak w populacji osób z zaawansowaną dysfunkcją mięśnia sercowego istnieje obawa o obniżenie ciśnienia centralnego poniżej zdolności autoregulacyjnych organizmu. Opisany paradoks podkreśla konieczność indywidualnego podejścia do każdego chorego.
Opracowane na podstawie: Journal of the American College of Cardiology / 2007-01-02