Nicolas Danchin – Should intravenous thrombolysis keep a place in the treatment of acute ST-elevation myocardial infarction? Eur Heart J 2006;27:1131
Leczenie trombolityczne w świeżym zawale mięśnia sercowego było pierwszą metodą terapeutyczną, pozwalającą na uzyskanie wczesnej reperfuzji zamkniętego naczynia. Szczególnie zachęcające były wyniki badań, wskazujące na większą skuteczność trombolizy, zastosowanej już w czasie transportu do szpitala.
W kolejnych latach wykazano, że także pierwotna angioplastyka wieńcowa pozwala na znaczną poprawę rokowania u chorych z zawałem serca. Ograniczeniem angioplastyki jest jednak konieczność przeniesienia chorego z zawałem do szpitala dysponującego pracownią hemodynamiczną, podczas gdy leki trombolityczne mogą być podane wszędzie. Wywołało to dyskusję, jak długie opóźnienie, związane z transportem chorego do ośrodka specjalistycznego, usprawiedliwia decyzję o podjęciu leczenia na miejscu.
Danchin, omawiając problem na łamach European Heart Journal przypomina m.in. wyniki wieloośrodkowego badania CAPTIM, bezpośrednio porównującego obie metody leczenia. Wykazano w nim, że roczna śmiertelność w grupie poddanej fibrynolizie przedszpitalnej była nawet niższa niż w grupie leczonej angioplastyką (odpowiednio 4,8 % i 7,3 %). Szczególnie korzystne było bardzo wcześnie wdrożone leczenie trombolityczne (do dwóch godzin od początku objawów). Przeprowadzone we Francji badania obserwacyjne dały podobne rezultaty.
Autor podkreśla, że choć pierwotna angioplastyka wieńcowa obecnie jest najlepszą metodą postępowania w świeżym zawale serca z uniesieniem odcinka ST, to leczenie fibrynolityczne, w szczególności podane jeszcze w warunkach przedszpitalnych, pozostaje wartościową opcją terapeutyczną. Bardzo wczesna fibrynoliza pozwala bowiem na uzyskanie dobrych efektów leczniczych, może więc być zastosowana, zwłaszcza jeżeli warunki nie pozwalają na szybki transport chorego do pracowni hemodynamicznej.
Opracowane na podstawie: European Heart Journal / 2006-05-15