David Gardner i wsp – Modern antipsychotic drugs: a critical overview CMAJ 2005;172:1703
W Canadian Medical Association Journal David Gardner, Ross Baldessarini i Paul Waraich dokonali krytycznej oceny nowych leków przeciwpsychotycznych.
Używane od ponad pół wieku konwencjonalne neuroleptyki są coraz częściej zastępowane przez tzw. „atypowe” leki przeciwpsychotyczne. Zalicza się do nich: aripiprazol, klozapinę, olanzapinę, quetiapinę, risperidon i ziprasidon. Powszechnie przyjęło się uważać je za skuteczniejsze i bezpieczniejsze od konwencjonalnych neuroleptyków.
Konwencjonalne neuroleptyki działają poprzez blokowanie receptora dopaminergicznego typu D2, co jest zgodne z dopaminergiczną koncepcją powstawania tzw. „pozytywnych” objawów psychotycznych, takich jak urojenia czy omamy. „Atypowe” neuroleptyki blokują inne populacje receptorów dopaminergicznych (D1, D2 i D4) oraz receptory serotoninergiczne, muskarynowe, histaminowe i alfa1 adrenergiczne.
Jeżeli chodzi o skuteczność leczenia objawów „pozytywnych”, to nowe leki przeciwpsychotyczne są porównywalne pod tym względem z konwencjonalnymi lekami. W ocenie autorów brak jest nadal wystarczająco przekonywujących dowodów na skuteczność „atypowych” neuroleptyków w leczeniu objawów „negatywnych” (wycofanie emocjonalne i brak motywacji do działania). Nowe leki wyraźnie zmniejszają ryzyko wystąpienia objawów pozapiramidowych, takich jak późne dyskinezy. Jednak ryzyko takich objawów pozapiramidowych jak ostra dystonia, zespół parkinsonoidalny polekowy (szczególnie późna bradykinezja) i akatyzja jest tylko nieznacznie mniejsze.
„Atypowe” neuroleptyki zwiększają ryzyko zaburzeń metabolicznych: hiperlipidemii, hiperglikemii i cukrzycy typu 2. Bardzo często dochodzi po tych lekach do przyrostu masy ciała. Istotna hiperprolaktynemia, która jest często obserwowana po konwencjonalnych neuroleptykach, po „atypowych” występuje jedynie w trakcie leczenia risperidonem.
Jeżeli chodzi o efekty kardiotoksyczne, to większość konwencjonalnych neuroleptyków może wpływać na przewodnictwo komorowe i wydłużać odstęp QT. Z „atypowych” neuroleptyków jedynie ziprasidon może, synergistycznie z innymi lekami, wydłużać odstęp QT. Niestety wszystkie neuroleptyki nowej generacji zwiększają, prawie dwukrotnie, ryzyko zgonu z powodu niedokrwienia bądź udaru OUN, u osób w podeszłym wieku.
W ogólnej ocenie, spośród „atypowych” neuroleptyków, z uwagi na kliniczną skuteczność leczenia objawów psychotycznych i tolerancję (objawy pozapiramidowe, sedacja), najkorzystniej wypada klozapina, ale jej zastosowanie ogranicza ryzyko wystąpienia agranulocytozy, które może dotyczyć 1% pacjentów, zwiększone ryzyko napadów padaczkowych (5% pacjentów przyjmujących 600mg/dz. lub więcej), otyłość, kardiotoksyczność i ośrodkowe objawy cholinolityczne.
Podsumowując autorzy oceniają nowe neuroleptyki jako dobrą alternatywę dla leków konwencjonalnych, podkreślając jednak indywidualne wskazania i objawy uboczne charakterystyczne dla poszczególnych preparatów. Nie bez znaczenia są też wyższe koszty leczenia „atypowymi” neuroleptykami.
Opracowane na podstawie: Canadian Medical Associaton Journal / 2005-06-21